Dzisiaj wpis będzie w trochę w innej formie. Zamiast dodawania nowego przepisu, chcemy Was zachęcić do przeanalizowania swojej kuchni. Tematem będzie dieta sezonowa. Co to są produkty sezonowe? Charakteryzuje je to, że wyrosły i zostały zebrane w aktualnej porze roku. Sucha definicja pewnie nie wystarczy, dlatego lecimy z przykładem. W porze letniej do produktów sezonowych zaliczymy wszelkie owoce leśne takie jak borówki, jeżyny, ale również truskawki i wiele innych jagód. Dodatkowo z warzyw warto tutaj wyróżnić paprykę, pomidory czy zielone warzywa. W zimę dieta sezonowa będzie zawierała np. dynię czy kapustę. Mamy nadzieje, że już wiecie o jakich produktach mówimy. W internecie na pewno znajdziecie pełne listy na każdy miesiąc. A teraz przejdziemy do powodów, dla których warto się tak odżywiać.
1. Dieta sezonowa jest zdrowsza
Pewnie każdy z nas zdaje sobie sprawę, że aby produkty z zagranicy przyjechały do nas w dobrym stanie, muszą być opryskane pestycydami. Wpływają one na ich dobry stan i wygląd podczas zakupu. W domowych warunkach ciężko jest się ich pozbyć, dlatego warto sięgnąć po produkty wyprodukowane sezonowo. Mamy wtedy pewność, że znajduje się na nich mniej pestycydów i mają w sobie więcej wartości odżywczych.
Dodatkowo produkty, które są przywożone do nas w nienaturalnych porach roku, muszą być zerwane wcześniej. Banan, aby dotrzeć do nas żółty, musi zostać zerwany jako zielony, przez co ma mniej składników odżywczych.
2. Produkty sezonowe są smaczniejsze
Kiedy pomyślicie o owocach i warzywach, wyhodowanych niedawno, które znalazły się na półkach sklepowych, od razu powiecie, że na pewno są smaczne. I macie racje. Nie odbierzcie nas jednak źle, nie zachęcamy do niekupowania starszych warzyw w ogóle. Jedzenie trzeba zjadać póki nie jest zepsute, aby się nie zmarnowało.
Jednak pomidor 'prosto z krzaczka’ jest zdrowszy i smakuje lepiej. Nie ma co porównywać do niego pomidora, który spędził kilka tygodni w lodówce, aby wytrzymać transport do kraju. Myślę, że się z nami zgodzicie. Smak świeżych, letnich warzyw i owoców z ogródka jest niesamowity!
3. Portfel nie cierpi
Wszyscy przeciwnicy weganizmu narzekają, że jest on drogi. Nie jest to prawda, a przynajmniej nie we wszystkich przypadkach. Zależy to od naszych nawyków. Podstawowe pytanie, jakie powinniśmy sobie zadać, dotyczy tego, jakie produkty wybieramy, gdy jesteśmy w sklepie.
Jedna grupa osób może robić bardzo nieprzemyślane, szybkie zakupy. Gotowe, przetworzone produkty nie są tanie. Obiady z paczki, do podgrzania w mikrofali, to na pewno nie jest dobry wybór. Również ze względu na nasze zdrowie.
Jednak możecie myśleć, że Wasza dieta jest ok, bo przecież pierwsze co, to kierujecie się na dział z owocami i warzywami. Mimo to, tutaj też pojawia się pytanie, co wybieracie. Jeśli są to truskawki w środku zimy albo tylko egzotyczne owoce, to Wasz portfel nie będzie zadowolony.
To co możemy robić, żeby nasza kuchnia nie była obciążeniem dla naszej wypłaty, to dieta sezonowa. Przykładowo polskie marchewki, z których można zrobić wiele potraw oraz soków, mogą kosztować w sezonie nawet mniej niż 1 zł/ 1 kg. To jest naprawdę mało. Świeże owoce i warzywa są najtańsze w sezonie. Z łatwością wypełnimy nimi naszą kuchnię. Korzystajmy więc z okazji, by zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Czyli zrezygnować z owoców egzotycznych?
NIE! Urozmaicenie naszej diety w różne produkty i składniki jest ważne. Zachęcamy jednak, aby skupić się na egzotycznych owocach zimą, a latem i wiosną zadbać o dominacje produktów lokalnych. Sami wiecie, że mandarynki najlepiej smakowały na szkolnej Wigilii😉.
Dlatego spędzając wakacje w Polsce sięgajcie po jabłka, gruszki, owoce leśne czy śliwki. Zobaczycie, że nie są gorsze od bananów i pomarańczy, a każdy owoc smakuje najlepiej w miejscu, z którego pochodzi.
Mamy nadzieję, że wpis Wam się spodobał i zmotywował do zmian. Dajcie nam znać w komentarzach😉.
Sprawdźcie nasz przepis na sezonowy zimowy słodki sok z buraka.
Zapraszamy również na nasz profil: Instagram WegeBunia i na facebooka :).