Słona pasta z bobu

Bób

Przyznam Wam się szczerze, że ja bób pokochałam. Po prostu go uwielbiam. Jak go gotujemy do jakiegoś przepisu, to zawsze musimy potem kombinować z proporcjami, bo ja go wyjadam od razu z garnka. Olek musi mnie stopować, żeby coś zostało😁. Myślę, że to jest świetna reklama bobu, bo ja generalnie jestem bardzo wybredna i krytyczna w kuchni, a zieloniutki mięciutki bób to życie!

Jednak ta miłość pojawiła się niedawno, wcześniej jakoś nie po drodze nam było się spotkać. Bób jadłam tylko mrożony. Nie zdziwi Was więc fakt, że bardzo czekam na świeży bób, myślę, że będzie on jeszcze lepszy😍.

Serowy aromat

Oprócz smaku, ważny jest też jego zapach. Można powiedzieć, że jest on serowy. Może niektórych to zniechęci, ale mnie jeszcze bardziej to zachęciło. Postanowiłam go podkręcić, dlatego dodaliśmy z Olkiem do naszej pasty płatki drożdżowe. Teraz jest to słona, serowa pasta z bobu, która idealnie nadaje się do chrupania nachosów lub naszych kruchych chlebków z kaloryfera, jeśli ktoś woli żyć bardziej na zdrowo😜😎.

Pasta z bobu- przepis:

Czas przygotowania: 25 min

Składniki:

• 1 łyżka oliwy
• 1/2 cebuli
• 1 łyżka cytryny
• 250 g mrożonego bobu
• 1 łyżka płatków drożdżowych
• 1 ząbek czosnku
• sól/ pieprz
• świeża bazylia (opcjonalnie)

Przygotowanie:

• Na początku ugotować bób.
• W trakcie usmażyć pokrojoną cebulkę i czosnek.
• Następnie wrzucić do kielicha blendera wszystkie składniki i zblendować je na gładką pastę.
• Podawać ze świeżą bazylią.

Smacznego!

Jeśli nasza pasta z bobu Wam posmakowała i macie ochotę na inną pastę, spróbujcie naszej pikantnej kiszonej propozycji. Jeżeli lubicie szybkie wegańskie przepisy, zapraszamy do zapoznania się z naszym ebookiem WegeBunia w 15 min.

Zapraszamy na naszego instagrama, gdzie publikujemy nasze wegańskie przepisy w formie filmów i wiele więcej. Polubcie nas też na facebooku ;).